Perły europejskiej architektury i sztuki w Karczewie i Górze Kalwarii
Dodano: 24 września 2022; W miniony czwartek w zabytkowym ratuszu w Górze Kalwarii odbyła się premiera historycznej książki, łączącej dwie gminy: lewobrzeżną Górę Kalwarię i prawobrzeżny Karczew. Obie te gminy dzieli jedynie Wisła, jednak przez setki lat była ona czynnikiem łączącym obie gminy.
Na to szczególne wydarzenie zaproszono równie szczególnych i wyjątkowych gości: przewodniczącego Rady Miejskiej Karczewa i współautora książki Piotra Żelazko, reprezentantów Towarzysta Przyjaciół w Karczewie, sekretarza i skarbnika gminy Góra Kalwaria, przedstawicieli Rady Miejskiej Góry Kalwarii, przedstawicieli gminnej Biblioteki Publicznej w Górze Kalwarii, przedstawicieli Rzeki Czarnej, pana Piotra Lisowskiego, któremu dedykowano ową książką, delegację przedstawicieli towarzystwa gminy Konstancin Jeziorna, pana Bogdana Szewczyka, dyrektora warszawskiego Ośrodka Kultury, prezesa koła żołnierzy Wojska Polskiego, radnego starostwa powiatu piaseczyńskiego, pan Bogdan Politychnicznego, który przyjechał prosto z linii frontu na Ukrainie oraz fotoreportera, autora zdjęć do książki, Roberta Korczaka.
Praca nad książką trwała ponad dwa lata, i nie była to łatwa droga. Jest to inicjatywa nie tylko dwóch autorów, ale także jest to zasługa panii Lidii Sitek. Niestety, pani Lidia nie była obecna podczas premiery książki ze względów zdrowotnych, ale warto zaznaczyć, że fragment książki na temat kościoła pod wezwaniem św. Wita w Karczewie jest jednym z jej największych osiągnięć.
Gospodarzem spotkania a zarazem człowiekiem, dzięki któremu ta publikacja mogła się ukazać był pan Wojciech Prus Wiśniewski, prezes Towarzystwa Miłośników Góry Kalwarii i Czerska. Ten przewodnik nie jest jedyną książką wydaną z inicjatywy tego stowarzyszenia.
Na przestrzeni trzech wieków to ślady znaczącej, zmiennej dziejowo historii. W Górze Kalwarii krzyżowały się szlaki handlowe i była miastem garnizonów wojskowych i klasztorów sześciu wspólnot zakonnych, miastem ponad 30-stu kaplic poza kościelnych. Nazywana niegdyś Nową Jerozolimą na przełomie zaborów, wojen była dotkliwie niszczona a obiekty sakralne zajmowało wojsko. W samej Górze Kalwarii w koszarach Polska miała swoje siły zbrojne. Jest to też miasto przetrzebione na skutek klęsk, pożarów, zniszczeń, konfiskat. Większość ksiąg, dokumentów także uległa zniszczeniu. Ratusz w którym odbyła się premiera książki, to rówież budynek zabytkowy, według projektu Eustachego Witkowskiego z 1807 roku, a w 1814 został dokończony według stylu późnego klasycyzmu. W czasie wojny stacjonowały w nim siły Wermachtu, czekając na wojska rosyjskie i niszcząc go doszczętnie. Po wojnie ratusz został odbudowany, a dzisiaj możemy podziwiać ten piękny, dwustuletni obiekt. W pomocy nad pracą nad książką pomagały jedynie archiwa krajowe, nikt żadnych informacji nie podał autorom na tacy, wszystko musieli znaleźć i zgłębić sami.
Autorami książki są dr Jan Rokita i Pior Żelazko, który uświetnił i uzupełnił informacje z poprzednich przewodników o fakty do tej pory nikomu nieznane. Ta ponad dwustronicowa książka pt. “Perły europejskie architektury i sztuki w Karczewie i Górze Kalwarii odkrytej i opisanej na nowo”. W 2017 roku ukazała się pierwsza edycja przewodnika autorstwa dr Jana Rokity i zasadniczym założeniem tek książki było stworzenie publikacji, która nie powielając informacji wcześniejszych przewodników opisywałaby bardziej szczegółowo takie zabytki Karczewa i Góry Kalwarii, których ranga i wartość artystyczna wyjątkowo zasługuje na wypromowanie. Do takich zabytków należy zaliczyć niderlandzką pietę z XVI wieku czy obraz w kościele parafialnym "Matka Boża Lorytańska". Mamy w naszym mieście bardzo dobre malarstwo włoskie z okresu baroku. W zgodzie z ideą i powiedzeniem "Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie" to sami mieszkańcy mogli dowiedzieć się więcej na temat zabytków miasta, w którym żyją, a o kórych nawet nie wiedzieli.
Już po powstaniu drugiej edycji przewodnika w 2019 roku padła myśl, aby idee książki rozszerzyć o jedną z sąsiednich gmin i padło na Karczew. Dlaczego? Ponieważ choć paradoksalnie Góra Kalwaria jest dziś częścią powiatu piaseczyńskiego to historycznie więcej wspólnego ma z gminą Karczew niż z Piasecznem. Mówiąc o tych związkach pomiędzy naszymi miastami trzeba zacząć od tego, że już w czasach średniowiecznych kasztelarnia czerska obejmowala tereny obecnej gminy Karczew. Związki szczególnie silne były w XVII I XVIII wieku. Artysta, który stworzył w obecnej Górze Kalwarii a dawnej Nowej Jerozolimie unikatowy w skali ogólnopolskiej układ lokacyjny w kształcie krzyża łacinskiegio, gdzie dwa najważniejsze trakty czyli obecnie ul. Kalwaryjska i Pijarska stanowią ramiona podłużne i poprzeczne tego krzyża budował rezydecję Bielińskich pod Karczewem. Kluczowa jednak dla związku tych dwóch miast jest postać Marszałka Wielkiego Koronnego Franciszka Bielińskiego, od którego nazwę wzięła jedna z największych ulic w Warszawie – ul. Marszałkowska. Marszałek dla Nowej Jerozolimy wsławił sie fundacją obecnego kościoła parafialnego, i jest on w tym kościele pochowany. Kościół Niepokalnego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Górze Kalwarii i kościół św. Wita w Karczewie był fundowany przez tą samą osobę, czyli postać Marszałka. Te związki były naprawdę bardzo silne. Od XVIII wieku w pobliżu współczesnego mostu drogowego w Górze Kalwarii znajdował sie przewóz i tym przewozem niemalże codziennie podróżowali mieszkacy do miast po drugiej stronie Wisły. Związkiem wspólnym, który został doskonale opisany na samym poczatku książki przez pana Piotra Żelazko jest wspólna data, która dla wielu karczewian jest doskonale znana. Jest to 13 czerwca, data która w Górze Kalwarii jest znana jako odpust św. Antoniego a w Karczewie jest taka trdycja, aby pielgrzymowaćz do Góry Kalwarii z tej okazji. Jest to kolejny czynnik, który przez wszystkie stulecia wpływał na związki pomiędzy tymi dwiema gminami. Celem, który przyświecał autorom w tworzeniu książki było nie tylko to, aby czytelnik mógł poznać te wybrane, historyczne zabytki, ale także aby czytelnicy poznali głównych bohaterów, którym zostały poświęcone te dzieła sztuki. Na końcu każdego rozdziału o każdej gminie znajdują się biogramy, poświęcone wybitnym postaciom upamiętnonym na obrazach, rzeźbach czy ołtarzach. Celem autorów było stworzenie publikacji, która nie będzie przeznaczona tylko dla grona fachowców, ale przede wszystkim dla mieszkańców. Samo tworzenie książki nie było proste. Po pomyśle stworzenia przewodnika nadszedł czas na spotkanie z reprezentantami Karczewa i ich wielki entuzjazm był dla dr Rokity ogromnym impulsem do działania i napisania tej ksiązki. Kolejną osobą zaangażowaną w powstanie tej książki był doradca wicepremiera rządu Rzeczypospolitej Polskiej Tomasz Laskus, który przedstawaił fakty z dziejów pałacu w Otwocku Wielkim. W sali Horacego w tym pałacu znajdują się freski inspirowane sentencjami znakomitego pisarza rzymskieo Horacego. Jako pierwsi autorzy książki odkryli, że mają do czynienia z czymś niecodziennym, bo nie zdarzało się wcześniej, żeby rycina z XVII wieku została przeniesiona na ściany XVIII wiecznego pałacu. Głównym celem autorów nie było powtarzenie tego co inni 5, 10 czy 15 lat temu już napisali, ale przedstawienie nowych, nieodkrytych wcześniej faktów. Kolejnym celem było wypromowanie miasta, które leży zaledwie 30 km od Warszawy, aby turyści przyjeżdżający do stolicy wybrali się na taką jednodniową wycieczkę szlakiem tych właśnie pereł architektonicznych i kulturowych Góry Kalwarii oraz Karczewa.
Premierę książki uświetnił koncert podopiecznych studia piosenek z Ośrodka Kultury w Górze Kalwarii.
Serdecznie zapraszamy wszystkich mieszkańców miasta do tej niesamowitej przygody historycznej śladami własnego miasta.
Joanna Kuźmin-Wańkowicz
Fot. UMiG w Górze Kalwarii
Dodaj swój komentarz



Najnowsze artykuły
- Burmistrz Góry Kalwarii reaguje na decyzję PKS Polonus
- PKS Polonus zawiesza kursy z Góry Kalwarii do Warszawy
- Warszawa i okoliczne powiaty ze wsparciem sejmiku Mazowsza!
- Odeszła legenda liceum w Górze Kalwarii
- Gazownia ujawnia swoje plany ws. gminy Góra Kalwaria
- Mikołajkowe mistrzostwa klubu karate
- Sprzątanie z dziećmi – zabawne sposoby na angażowanie najmłodszych w domowe obowiązki
- Powstaje nowy projekt przebudowy stadionu w Górze Kalwarii
- Jak przygotować się do wakeboardingu?
- Na rynku rozbłysła bajeczna, skąpana śniegiem choinka
Ostatnio na forum
Ona: Może po tylu nie spełnionych obietnicach, pan burmistrz stanie na wysokości...
Gazownia ujawnia swoje plany ws. gminy Góra KalwariaPoczytaj: ...
Burmistrz Góry Kalwarii reaguje na decyzję PKS PolonusPanie Burmistrzu: Interesują nas tylko połączenia na jednym bilecie i to miesięcznym....
Gazownia ujawnia swoje plany ws. gminy Góra KalwariaZakalwaria Zapomiana ULICA GK: Witam państwa, również pozwolę sobie zauważyć że na Ulicy Zakalwaria...
Burmistrz Góry Kalwarii reaguje na decyzję PKS PolonusKillzone:
A pan burmistrz jak zawsze zaskoczony.
Walery
podatnik
Ani grzybów ani drogi, droga kończy się około 10 metrów przed wiaduktem, ale też 10 metrów za domem rodzinnym obecnego burmistrza.
Gdyby tak się złożyło że burmistrzem zostałby ktoś ze Strażackiej droga urwała by się w połowie.
Uważam ,że na drugą kadencję nie zasłużył to drugi leń zaraz po Zielińskim .
emeryt
Nie bardzo rozumiem - obraz w kościele parafialnym "Matka Boża Lorytańska" - czy Matka Boża Loretańska - czy tak powinno być? I dalej - rezydecję Bielińskich.
Moim nauczycielem była z j. polskiego p. Kora z Budowlanki. Mam wykształcenie zawodowe, nie wiem jaki nauczyciel tekst sprawdzał. To tylko tyle.....
emeryt
Petent
zabytek klasy zero
Zabytkowy on może i był,zanim zaczeli grzebać przy herbie,zanim powymieniali okna i ogrzewanie .(były piece kaflowe)
Waluś
No, no to i studio piosenek mamy.
Bea